sobota, 7 lutego 2015

Weekend szkoleniowy Gorzów Wielkopolski z Markusek-Team

    W dniach 29-30 listopada 2014 wraz z Taylą uczestniczyłyśmy w szkoleniu prowadzonym przez Pavla Markuska. 


     Szkolenie odbyło się w Wawrowie, na stadionie żużlowym. Pogoda, jak mnie, niesprzyjająca pod względem temperatury. Zdecydowanie jestem ciepłolubna i temperatura minusowa nie sprzyjała zbyt dobrze mojemu skupieniu się zaś Tayla raczej nie narzekała :) Mimo wszystko staram się teraz zapisywać na seminaria wiosenne, letnie bądź wczesnojesienne, ewentualnie na takie, które odbywają się na hali bądź innym miejscu gdzie temperatura zewnętrzna nie jest aż tak odczuwalna.




     Było to nasze pierwsze wspólne szkolenie na którym miałyśmy okazję wtajemniczyć się w podstawy obrony sportowej oraz obedience. Jeśli chodzi o OBI to już wcześniej starałam się z Taylą wprowadzić podstawy ale dzięki szkoleniu dowiedziałam się co robię źle, i że nawet trzymanie ręki ma duży wpływ na to jak pies przy nas idzie. Tay widać było, że jest trochę rozkojarzona i na pierwszym wejściu na pewno nie dała z siebie wszystkiego. Jednak każde następne wejście było coraz lepsze! Pańca trochę opóźniała wydawanie smakołyków i wtedy sucz najbardziej się rozstrajała (jak ma się zamarznięte dłonie to tak po prostu czasami bywa). Najlepiej radziła sobie na posłuszeństwie grupowym, jako że to typowy łasuch łatwo odwrócić jej uwagę od innych psów i trzymać ją przy sobie, także tutaj byłam bardzo z niej zadowolona :) 




    Zdecydowanie najbardziej spodobała się obrona! W końcu co może być lepszego od szarpania? Chyba tylko jedzenie. Tayla od razu wykazała zainteresowanie zdobyczą w postaci polarowego szarpaka, jednak gdy szarpak został wymieniony na bardziej sztywny i zimny materiał zainteresowanie zmalało, na szczęście tylko na chwilę. Wystarczyło dobrze zachęcić i młoda odzyskała chęć do dalszego szarpania się. Tutaj też wyszły nasze braki w oddawaniu łupu. Sucz będąc bez smyczy za nic nie chciała wrócić do mnie aby oddać kocyk więc trochę się naganiałam. Teraz nad tym pracujemy i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. W końcu musimy zabrać się za naukę wymiany zabawek, a później miejmy nadzieję, będzie z górki.




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz